poniedziałek, 18 czerwca 2012

Strrraszny poniedziałek...

Dziś chyba wszystko obraca się przeciwko mnie...zgubione stemple, telefon gubiący zasięg non-stop, wieszający się internet , itd, itp...aż strach pomyśleć co się jeszcze wydarzy do końca dnia... póki co kot tylko śpi i nie wchodzi pod nogi...jestem mu z tego powodu bardzo wdzięczna, nie to że nie lubię mojej koci, ale mogłabym ją niechcący uszkodzić, jakieś poniedziałkowe fatum.
A wam jak mija poniedziałek??
Trzymam kciuki za to że o wiele lepiej:):)
Moniś-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz